środa, 25 listopada 2015

Ciasteczka dla świętego Mikołaja


Sklepowe szaleństwo związane z Bożym Narodzeniem zaczęło się tuż po 2 listopada. Wszędzie jest pełno świątecznych słodyczy, zabawek dla dzieci czy choinkowych ozdób. Część osób sądzi, że to nic złego i choinkę ubiera już w listopadzie. Dla mnie jednak, święta to czas nie na strojenie otoczenia w którym się znajduję (choć i to bardzo lubię), ale czas dla rodziny. Dlatego dzisiaj chciałabym podsunąć Wam pomysł na kulinarną zabawę ze swoimi pociechami. Bardzo podoba mi się ta amerykańska tradycja, gdy dzieciaki zostawiają ciasteczka dla Świętego Mikołaja:) Szkoda, że ja ich nie piekłam gdy byłam mała... 
Ciasteczka nie są trudne w przygotowaniu. Do ich wypieku można użyć miksera, jednak łyżka w zupełności wystarczy. Ciasto lepi się jak plastelina, dlatego myślę, że dzieciaki będą mieć nie lada frajdę.

Składniki:
270  g mąki pszennej
200 g cukru
200 g masła roślinnego
 1 jajko
2 łyżeczki proszku do pieczenia
75 g kakao
100 g gorzkiej czekolady
100 g mlecznej czekolady
1 łyżka mleka



Sposób przygotowania:

  • Masło ucieramy z cukrem.
  • Gdy cukier jest dobrze roztarty dodajemy jajko.
  • Czekoladę łamiemy na małe kawałki i łączymy ją razem ze wszystkimi suchymi składnikami.
  • Do jednolitej puszystej masy wsypujemy suche składniki i całość mieszamy.
  • Z tak przygotowanej masy formujemy kulki. Proponuję nabierać porcje dużą stołową łyżką.
  • Rozkładamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lekko dociskając.
  • Ciasteczka pieczemy w 180 stopniach Celsjusza od 10 do 13 minut.
  • Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy ciasteczka na 30 minut by ostygły.






Ciasteczka mają w środku lekko płynną czekoladę są naprawdę mocno czekoladowe. Jeśli chcecie aby były bardziej słodkie dodajcie mniej kakao. 

Źródło: http://www.viviannadoesmakeup.com/

Smacznego Marta 

piątek, 9 października 2015

Lekka sałatka z pęczakiem


Czasami pomysł na jakieś danie wpada nam do głowy ot tak, po prostu. Czasami też zdarza nam się próbować odtworzyć smaki, które już kiedyś jedliśmy. Ja natomiast miałam o wiele łatwiej, gdyż musiałam zrobić sałatkę mając jej skład bez rzędu wielkości poszczególnych produktów. Wyszło pysznie :) A sałatka już trafiła do grona ulubieńców...

sobota, 26 września 2015

Naleśniki z musem jabłkowo-gruszkowym w asyście słodkich orzechów



Dzisiaj na tapetę idą naleśniki, czyli jedno z moich ukochany dań. Będą one całkowicie wegańskie (o ile nie zastąpicie syropu z agawy miodem) co nie znaczy, że są okropne. Wiele ludzi uważa, że jeśli coś jest bez mięsa, jajek lub mleka to nie nadaje się do jedzenia.  Chcę przełamywać to stereotypowe myślenie i pokazywać Wam coraz to smaczniejsze wegańskie dania. Jak już wcześniej Wam mówiłam nie jestem jeszcze 100 % weganką. Jednym z produktów którego nie wyeliminowałam z diety i również z tego dania jest miód. Jeśli chcecie wiedzieć dlaczego piszcie w komentarzach na dole z miłą chęcią Wam wyjaśnię. A teraz pora na naleśniki :) Zapraszam!

środa, 23 września 2015

Cytrynowiec



Jeśli myślicie, że na blogu będą pojawiać się tylko i wyłącznie wegańskie dania to jesteście w błędzie. Doskonalę zdaję sobie sprawę z tego, że większa część moich czytelników nie jest wyłącznie roślinożerna :) Nie chcę też nikomu narzucać swojego sposobu odżywiania lecz jedynie dzielić się swoimi spostrzeżeniami i nowymi przepisami. Mam jeszcze sporo starych i wypróbowanych przepisów którymi chcę się z Wami podzielić, dlatego dzisiaj pokażę Wam jak zrobić przepyszne ciasto cytrynowe :)

piątek, 18 września 2015

Batony zbożowe



Cały czas poszukuje jedzonka które:
1. Idealnie skomponuje się ze smakiem kawy
2. Jest słodkie
3. Mogę zabrać ze sobą wszędzie, bez obawy rozwalenia w torebce
4. Jest zdrowe i pożywne
Tym sposobem wpadłam na batony zbożowe, które robi się w mgnieniu oka a dodatkowo smakują wybornie :)

sobota, 12 września 2015

Domowa kostka warzywna



Ostatnio chwaliłam się na Facebooku, że po raz kolejny zrobiłam sobie kostkę warzywną. Wiele z Was było zainteresowane jak wykonać ją w domu, dlatego dzisiaj zapraszam na ten właśnie przepis. Używam ją do każdej zupy jaką gotuję lub sosu. Jest genialna! Idealnie aromatyczna a przede wszystkim zdrowa, gdyż nie zawiera glutaminianu sodu i innych tego typu wypełniaczy.

niedziela, 6 września 2015

Ciasteczka owsiane



Cześć wszystkim w kolejnym poście... Piszę go i tryskam energią, aż nie mogę w to uwierzyć, ale naprawdę tak jest... O przyczynie mojej niezliczonej ilości energii przeczytacie już niebawem :) A teraz mam pytanie: Lubicie ciasteczka? Jak dla mnie jest ono retoryczne  :) Ja za nimi szaleję... Na pewno kojarzycie reklamę o ciasteczka, które dają energię na cały poranek. Te które widzicie powyżej na zdjęciu są ich jeszcze zdrowszym odpowiednikiem... Niemożliwe a jednak :) Musicie je zrobić w domu...  Zapraszam 

środa, 2 września 2015

Jaglany budyń czekoladowy



Kasza jaglana króluje na moim stole. Staram się wymyślać różne dania z jej udziałem i niedawno odkryłam coś nieziemskiego. Coś co idealnie nadaje się na śniadanie lub deser. Nawet nie myślałam, że kasza w takiej formie będzie tak smaczna. Mój tata uciekający od wszelkiego rodzaju zdrowych dań, to zjadł z wielką ochotą. A oto przed Wami czekoladowy budyń jaglany :)

sobota, 29 sierpnia 2015

Ambrozja z jarmużu



Nawet nie wiecie ile poświeciłam czasu, by na lokalnym bazarku znaleźć jarmuż. Nie wiem czy tylko u nas tak trudno go dostać, może Wy też macie z tym problem. Tak czy inaczej, dostępny był tylko na straganie jednego przemiłego pana.
Jeśli mam być z Wami szczera to sok z niego piłam pierwszy raz w życiu i myślę, że na tym nie poprzestanę. Właściwości zdrowotnych jarmużu jest ogrom, głównie za sprawą niezliczonej ilości mikro- i makroelementów. Chroni przed nowotworami i chorobami układu krążenia, dlatego tego koktajlu nie mogłam nazwać inaczej jak AMBROZJA Z JARMUŻU.

piątek, 28 sierpnia 2015

Prażona ciecierzyca



Prażona ciecierzyca to świetna alternatywa dla orzeszków, chrupek, paluszków i innego typu przegryzek. Świetnie sprawdzi się jako przekąska do pracy lub szkoły :) Sycąca, chrupka a przede wszystkim zdrowa i całkowicie wegańska... Przyznajcie sami, nie może być lepiej. Dodam jeszcze, że jej przygotowanie zajmuje około 15 minut, z czego 10 minut wykonuje za nas piekarnik.

czwartek, 27 sierpnia 2015

Bakaliowa jaglanka



Kasza jaglana ostatnio często przewija się w moim jadłospisie głównie dlatego, że wspomaga włosy, skórę i paznokcie za sprawą krzemianów. Jadam ją dopiero od niedawna i póki co żadnych spektakularnych efektów nie doświadczyłam. Zdaję sobie też sprawę z tego, że sama kasza nie pomoże pozbyć się niedoskonałości i najlepiej zadziałać kompleksowa na kilku frontach. Tak czy siak dzisiaj zachęcam Was do przygotowania domowej jaglanki :)

środa, 26 sierpnia 2015

Ciasto Jagoda



Niemożliwe! A jednak :) Witam Was w kolejnym poście. Ostatnio trochę Was zaniedbywałam ale nie pora się tłumaczyć. Dzisiaj przygotowałam ciasto o wdzięcznej nazwie JAGODA... Prawda, że pięknie? Już tłumaczę jak na to wpadłam... Od kliku dni chodziła mi po głowie Stefanka ( ciasto czekoladowe, przekładane kremem czekoladowym ). Gdy w końcu się za nie zabrałam doszłam do wniosku, że to zbyt banalne i muszę coś pokombinować. Tym sposobem do całej receptury dodałam dżem jagodowy własnej roboty i tak oto powstało ciasto Jagoda. Zresztą zobaczcie sami...


piątek, 21 sierpnia 2015

Kotlety jaglane


Ostatnio coraz częściej moje dania bazują tylko i wyłącznie na warzywach bądź owocach. W trakcie przygotowania obiadu naszła mnie myśl, by zastąpić tradycyjnego mielonego kotlecikiem wegańskim... No i udało się!!! Jak już tacie (który od urodzenia jest typowym mięsożercą) smakowało, to uwierzcie mi naprawdę są pyszne :) Przygotowałam je dla Was w dwóch wersjach, któraś z pewnością przypadnie Wam do gustu.

niedziela, 16 sierpnia 2015

Sos czosnkowy i sos taztziki

















Sosy na ognisku lub grillu to niemal pozycja obowiązkowa. Wzbogacają smak zarówno spieczonej kiełbaski, soczystego karczku jak i zgrillowanej kromki chleba. O paluchach chlebowych, które wczoraj wstawiłam na bloga nawet nie wspomnę :) Dlatego dzisiaj chciałabym pokazać  Wam jak wykonać moje dwa ulubione sosiki... Zaczynamy!

sobota, 15 sierpnia 2015

Paluchy chlebowe



Ostatnio praktycznie wszystkie ogniska w których biorę udział nie mogą się obyć bez paluchów chlebowych oraz sosów które sama przyrządzam. Są smaczne, fajnie się je gryzie razem z sałatka z pomidorów czy dobrze wysmażoną kiełbaską. Dodatkowo są poręczne i nasz ogniskowy stolik wygląda bardziej ekskluzywnie :) Jeśli stolik na wiejskim klimatycznym ognisku może wyglądać ekskluzywnie :) No nic, koniec pierdaczenia podwijamy rękawy i bierzemy się do pracy.

piątek, 31 lipca 2015

Mleko migdałowe + przepis na owsiankę


Post z przepisem na mleko kokosowe jest jednym z najczęściej odwiedzanych postów na moim blogu. Z tego względu przychodzę do Was z kolejnym przepisem na mleko roślinne, tym razem migdałowe. Przygotowuje się je jeszcze szybciej niż kokosowe, z tego względu robię je na bieżąco i nie przetrzymuję nadmiaru w lodówce... Dodatkowo pokarzę Wam jedno danie w którym je wykorzystuję :) Zapraszam

poniedziałek, 27 lipca 2015

Biszkopt jagodowy


Ostatnio narzekałam na moją wagę w obecności mojego chłopaka, na co on odpowiedział, że ciągle piekę coś z kremami, śmietanami i górą tłuszczu. W sumie to miał trochę racji :) Najlepiej gdybym całkowicie zrezygnowała ze słodkości, lecz to strasznie trudne... W wielu domach ciasta pojawiają się na stołach jedynie w święta lub urodziny czy imieniny. Dlatego zakasałam rękawy i upiekłam coś lekkiego, niezwykle puszystego, a co najważniejsze bez kremów i  masy tłuszczu.

sobota, 25 lipca 2015

Brzoskwiniowa herbata mrożona


Ostatnio była kawa teraz czas na herbatę. Jeśli często sięgacie po tą ze sklepu, to mam dla Was o niebo lepszą i zdrowszą wersję. Dodatkowo przepis bazuje w 100 % na naparze z herbaty, a nie na ułamkowych wartościach procenta :) Zapraszam

czwartek, 23 lipca 2015

Choco Iced Coffee - Czekoladowa Kawa Mrożona


Nie wiem czy pamiętacie, ale ostatnio narzekałam na brak ciepła... To mam za swoje :) od trzech dni Słońce nas nie oszczędza, a upały nieźle dają się we znaki. Jak się wspomagam w takie dni, by choć trochę złagodzić trzydziestostopniowe temperatury na dworze? Oto jeden ze sposobów, który skutecznie ochładza nasze ciało a dodatkowo daje niezłego kopa. 

czwartek, 16 lipca 2015

Smakowe wody na trzy sposoby


Lipiec Nas nie rozpieszcza... Podsumowując te 16 dni śmiało mogę stwierdzić, że częściej padał deszcz, niż świeciło Słońce... No ale meteorolodzy zapowiadają bardzo gorący weekend, dlatego przygotowałam dla Was trzy sposoby na smakowe wody. Pięknie wyglądają :) a jak smakują, zresztą zobaczcie sami...

czwartek, 2 lipca 2015

Bułki z jagodami



Sezon na jagody właśnie się zaczął, a czym by on był gdyby nie bułki z jagodami... Ja osobiście nie lubię ich zbierać, ale moja mama w każdej wolnej chwili wymyka się z domu do lasu, twierdząc, że to jej ulubiona forma relaksu. Ja nie mam nic przeciwko... Zapas jagód w domu w niczym mi nie przeszkadza :) Co do bułeczek to wyszły pyszne, dlatego zapraszam Was na przepis.

środa, 1 lipca 2015

Shake bananowo-kawowy



Próbowałam stworzyć coś, co będzie świetną alternatywą kawy na upalne dni. Nie wiem jak Wy, ale gorąca kawa przy ponad dwudziestu stopniach Celsjusza, nie jest dla mnie żadną przyjemnością...
Z tego względu powstał shake kawowo-bananowy :) Wygląda i smakuje obłędnie, zobaczcie sami...

wtorek, 30 czerwca 2015

Hummus



Witam Was w kolejnym dniu tygodnia z Tiramichu :) Dzisiaj mam dla Was przepis na humus...
Moja przygoda z tą pastą nie zaczęła się sympatycznie... Kupiłam gotowy, gdyż byłam ciekawa jak on smakuje... spróbowałam i po chwili wyrzuciłam całe opakowanie do kosza, bo nie dało się go zjeść...    Z tego względu przeszła mi na niego ochota... Po pewnym czasie postanowiłam przygotować go sama... I okazało się, że jest przepyszny :) Mój chłopak oraz znajomi również go polubili :) Może i Wam przypadnie do gustu :)

sobota, 27 czerwca 2015

Ucieraniec z truskawkami



Chyba wystarczy tej mojej nieobecności :) Sezon na truskawki powoli dobiega końca, co na szczęście nie obejmuje mojego przydomowego ogródka w którym wciąż są jeszcze niedojrzałe truskawki... Ucierane ciasto z tymi owocami to sezonowy must have w mojej kuchni... Jeśli macie dwie lewe ręce do tego typu wypieków, to dzisiejszy przepis wykonacie z zamkniętymi oczami i o dziwo wyjdzie przepysznie :) To zabieramy się do pracy... Powodzenia :)


czwartek, 28 maja 2015

Makaron z sosem pomidorowym



To danie to u mnie hit ostatnich tygodni. Jeśli chcecie zjeść coś domowego, a macie do przygotowania tylko kilka minut... To ten przepis jest idealny :) Jest on też świetnym dodatkiem do gołąbków, pulpecików ale również genialny jako baza do spaghetti bolognese.

sobota, 23 maja 2015

Idealne pancakes



Chęć na pancakes zrodziła się w momencie gdy zaczęłam oglądać Plotkarę. Główni bohaterowie zazwyczaj na śniadanie zjadali gofry lub właśnie puszyste naleśniki z górą owoców. Początkowo nie wiedziałam, z czego się je robi... Znalazłam przypadkowy przepis w Internecie, co prawda placuszki wychodziły całkiem dobre w smaku, noooo ale był ten problem, że nie zawsze wychodziły :) Przywierały do patelni, a ogromna ilość cukru w nich zawarta sprawiała, że sekunda dłużej dla pancakes'ów na patelni była dosłownie zabójcza... Dlatego po wielu próbach nareszcie mam przepis idealny, prosty do wykonania i wymagający niewielu składników.
Takie placuszki świetnie nadadzą się na śniadanie dla ukochanej osoby, na dzień mamy ale również na zbliżający się dzień dziecka.

niedziela, 17 maja 2015

Double choco muffins


 Muffiny - moja najnowsza miłość... Świadczyć o tym może choćby fakt, że w trakcie ostatnich trzech miesięcy wypiekłam 200 papilotek :) Ten rodzaj babeczek dostarczy Wam nie tylko ogromną ilość magnezu, ale również poprawi Wasze samopoczucie :) Ale koniec tych szczegółów, zabieramy się do roboty!!!Chociaż są trochę bardziej wymagające niż inne rodzaje muffinów, niemniej jednak dla tego smaku warto się odrobinę poświęcić...

środa, 29 kwietnia 2015

Mac and cheese



Większość z Was kojarzy z pewnością  ulubione danie Amerykanów przewijające się w wielu filmach. Jeśli nie poznaliście po tytule posta to podpowiem, że jest mega kaloryczne i niezdrowe ale pyszne jak nie wiem..... Tak macie racje to makaron w sosie serowym. Trudno o bardziej energetyczne połączenie :) węglowodany + tłuszcz. No ale przecież nie każę Wam jeść tego codziennie, a jedynie raz na jakiś czas :) możemy również potraktować to danie jako cheat meal...

sobota, 25 kwietnia 2015

Róże z jabłkami.


Ostatnio na Facebook'a ktoś wrzucił filmik jak wykonać takie róże.... W przepisie podane było, żeby jako bazy użyć ciasta francuskiego, którego akurat nie miałam w swojej lodówce. Niestety zawsze tak jest, że czegoś mi brakuje... A nawet gdybym chciała skoczyć do sklepu, to w najbliższym spożywczaku na pewno bym go nie znalazła. Noo nic! Musiałam się pogodzić z tym faktem i na szybkości wymyślić coś, co z łatwością je zastąpi... Padło na ciasto drożdżowe :) i w sumie dobrze, że tak się stało.

piątek, 3 kwietnia 2015

Drożdżowe zające



Oglądając telewizje nie trudno natrafić na świąteczne reklamy. W jednej z nich cała rodzinka piecze drożdżowe króliczki. Nie zastanawiając się zbyt długo postanowiłam je upiec i jednego dorzucić do wielkanocnego koszyczka :) Wiem, wiem niedawno skończyłam 22 lata, ale takie zające będą wyglądały świetnie nawet jako słodka dekoracja wielkanocnego stołu :)

niedziela, 29 marca 2015

Lekkie tartaletki




Lekkie tartaletki to połączenie delikatnego biszkoptu, soczystych owoców, jogurtu i miodu. Świetnie sprawdzą się w roli przekąski, deseru czy lekkostrawnego śniadania. Przygotowanie ich zajmuje trochę czasu to prawda, ale naprawdę warto :)

sobota, 21 marca 2015

Prażone jabłuszka





 Oooo to zdecydowanie mój najukochańszy i w sumie jeden z najzdrowszych deserów. Robi się go szybciutko a na dodatek jest tani jak przysłowiowy barszcz...

piątek, 6 marca 2015

Mleko kokosowe





Część wszystkim :) Niedawno opowiadałam Wam, że staram się unikać produktów stricte pochodzących od zwierząt. Najtrudniej było mi się przestawić na owsiankę na wodzie. Nie mogłam znieść jej bezsmakowości a nawet samego wyglądu. Noo ale u mnie w kuchni nie ma rzeczy niemożliwych :) I tak oto pokaże Wam jak naprawdę tanim kosztem zrobić domowe mleko kokosowe.
Koszt mleka (nie mleczka) kokosowego to około 10 zł za litr. Natomiast na domowe mleko wydacie jedyne 3 zł. Jest różnica prawda? :)


niedziela, 22 lutego 2015

Serowe ślimaczki



Nie wiem jak Wy, ale ja drożdżówki z serem najbardziej kojarzę z dzieciństwem. Czasami lubię sobie przypominać stare dobre czasy i dlatego dziś mam dla Was przepis na serowe ślimaczki. Łatwe do przygotowania, a jak dobrze smakują :) Z resztą musicie przekonać się sami...

czwartek, 19 lutego 2015

Tiramisu



Myślałam, że tiramisu będzie strzałem w dziesiątkę podczas tegorocznych walentynek... Niestety mój ukochany nadal pozostał wierny cieście o wdzięcznej nazwie MilkyWay... Nie oznacza to jednak, że słodki włoski deser okazał się kompletną klapą. Ja byłam zachwycona smakiem, który okazał się doskonałym zwieńczeniem tygodnia na diecie. Nooo ale do rzeczy Kochani :)

poniedziałek, 16 lutego 2015

Pasta z białej fasoli



Przeglądając masę blogów kulinarnych natknęłam się na wegański smalec, oczywiście od razu chciałam go spróbować. W sumie nie jest drogi w przygotowaniu, więc jak nie wyjdzie lub po prostu nie będzie smakował to nie poniosę zbyt dużych kosztów. Problem pojawił się wtedy, gdy wśród listy składników znalazły się produkty, których aktualnie nie posiadam w swojej spiżarni. Dlatego też postanowiłam go nieco zmodyfikować.
Link do oryginalnego przepisu macie tutaj :)

Do przygotowania potrzebna nam będzie:
1 puszka białej fasoli
1/4 szklanki przegotowanej wody
2 średnie cebule
4 suszone śliwki
prażone ziarna słonecznika
majeranek
sól
pieprz
2 łyżki oleju

Sposób przygotowania:
Cebulę kroimy w dość dużą kostkę, następnie smażymy ją do momentu, aż się zrumieni. Fasole odcedzamy, wrzucamy do miski wraz z 1/4 szklanki wody i blendujemy na gładką masę. Następnie dodajemy usmażoną cebule, śliwki pokrojone w małą kostkę, pestki słonecznika, oraz przyprawy wedle swoich preferencji. Całość mieszamy za pomocą łyżki. Tak przygotowana pastę przekładamy do słoika i przechowujemy w lodówce.
Świetnie smakuje z pełnoziarnistym chlebem i kiszonym ogórkiem :)
Mam nadzieje, że spróbujecie, bo naprawdę warto...
Buziaki Marta





czwartek, 12 lutego 2015

Kakaowe rożki



Tłusty czwartek to chyba najgorszy dzień dla osób na diecie :) Jeśli jednak nie stosujesz żadnych zaleceń żywieniowych i masz ochotę samemu coś szybko upichcić w tym jakże słodkim dniu. To przepis ten jest dla Ciebie :)

Do przygotowania 32 rożków potrzebne będą:
2 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
4 łyżki twarogu z wiaderka
2 łyżeczki kakao
6-10 łyżek mąki pszennej
4 łyżki cukru pudru

Dodatkowo:
cukier puder do posypania lub czekolada mleczna do polania rożków
olej do smażenia

Przygotowanie:
Wszystkie składniki zagniatamy. Otrzymane ciasto dzielimy na 4 części, z każdej z nich formujemy kulkę. W między czasie rozgrzewamy olej (ok 1l). Z każdej kulki wałkujemy okrąg podobnie jak na rogaliki i dzielimy go na 8 równych części.



Tak gotowe rożki smażymy przez około 1,5 minuty z każdej strony.
Następnie odkładamy je na ręcznik papierowy w celu odsączenia nadmiaru oleju.
Gdy przestygną maczamy je podstawa w rozpuszczonej czekoladzie, lub  posypujemy
cukrem pudrem.
Smacznego łasuchy :*
Marta


wtorek, 10 lutego 2015

VegeLeczo


Kiedyś obiad bez mięska to po prostu nie był obiad. Lecz wraz ze wzrostem mojej świadomości na temat hodowli zwierząt coraz częściej rezygnuje z porcji białka na moim talerzu.
Dzisiaj przychodzę do Was z ulubieńcem jedzonkowym ostatnich dni. VegeLeczo mmmm :) na samą myśl cieknie mi ślinka.

sobota, 17 stycznia 2015

Ptysie i eklerki




Ooo słodkości uwielbiam :) Ptysie robię rzadko, bo są bardzo kaloryczne. No ale czasami trzeba je zrobić ponieważ są niesamowicie pyszne i właśnie nadszedł ten czas... Zapraszam do przepisu

Składniki:
  • Ciasto
    200g mąki pszennej
    100g masła
    5 jajek
    0,25l wody
    odrobina soli
  • Krem
    - budyń śmietankowy na 3/4 l mleka
    - 250g masła roślinnego
Przygotowanie ciasta:
W małym garnku rozgrzewam wodę z masłem.
 Gdy wszystko zrobi się płynne, wsypuję mąkę i mieszam energicznie drewnianą łyżką do uzyskania szklistej konsystencji.


 Odstawiam do ostudzenia. Następnie do wychłodzonego ciasta wbijam jajka, i za pomocą miksera łączę w jednolitą całość.



Następnie za pomocą szprycy, wyciskam wzory na jakie tylko mam ochotę. Mogą być w kształcie ptysiów bądź eklerków.



 Całość piekę przez pierwsze 15 minut w temperaturze 180 a następnie zmniejszam do 150 stopni na kolejne 15 minut.



Przygotowanie kremu:
Budyń gotuję zgodnie z przepisem na opakowaniu. Z tym że dodaje o 2 łyżki cukru więcej. Później odstawiam do ostygnięcia.
Następnie ucieram go z masłem do uzyskania gładkiej masy.



Wystudzone ptysie kroje na pół, przekładam kremem i posypuje cukrem pudrem.



Smacznego Marta :)