środa, 25 listopada 2015

Ciasteczka dla świętego Mikołaja


Sklepowe szaleństwo związane z Bożym Narodzeniem zaczęło się tuż po 2 listopada. Wszędzie jest pełno świątecznych słodyczy, zabawek dla dzieci czy choinkowych ozdób. Część osób sądzi, że to nic złego i choinkę ubiera już w listopadzie. Dla mnie jednak, święta to czas nie na strojenie otoczenia w którym się znajduję (choć i to bardzo lubię), ale czas dla rodziny. Dlatego dzisiaj chciałabym podsunąć Wam pomysł na kulinarną zabawę ze swoimi pociechami. Bardzo podoba mi się ta amerykańska tradycja, gdy dzieciaki zostawiają ciasteczka dla Świętego Mikołaja:) Szkoda, że ja ich nie piekłam gdy byłam mała... 
Ciasteczka nie są trudne w przygotowaniu. Do ich wypieku można użyć miksera, jednak łyżka w zupełności wystarczy. Ciasto lepi się jak plastelina, dlatego myślę, że dzieciaki będą mieć nie lada frajdę.

Składniki:
270  g mąki pszennej
200 g cukru
200 g masła roślinnego
 1 jajko
2 łyżeczki proszku do pieczenia
75 g kakao
100 g gorzkiej czekolady
100 g mlecznej czekolady
1 łyżka mleka



Sposób przygotowania:

  • Masło ucieramy z cukrem.
  • Gdy cukier jest dobrze roztarty dodajemy jajko.
  • Czekoladę łamiemy na małe kawałki i łączymy ją razem ze wszystkimi suchymi składnikami.
  • Do jednolitej puszystej masy wsypujemy suche składniki i całość mieszamy.
  • Z tak przygotowanej masy formujemy kulki. Proponuję nabierać porcje dużą stołową łyżką.
  • Rozkładamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lekko dociskając.
  • Ciasteczka pieczemy w 180 stopniach Celsjusza od 10 do 13 minut.
  • Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy ciasteczka na 30 minut by ostygły.






Ciasteczka mają w środku lekko płynną czekoladę są naprawdę mocno czekoladowe. Jeśli chcecie aby były bardziej słodkie dodajcie mniej kakao. 

Źródło: http://www.viviannadoesmakeup.com/

Smacznego Marta