Cześć wszystkim w kolejnym poście... Piszę go i tryskam energią, aż nie mogę w to uwierzyć, ale naprawdę tak jest... O przyczynie mojej niezliczonej ilości energii przeczytacie już niebawem :) A teraz mam pytanie: Lubicie ciasteczka? Jak dla mnie jest ono retoryczne :) Ja za nimi szaleję... Na pewno kojarzycie reklamę o ciasteczka, które dają energię na cały poranek. Te które widzicie powyżej na zdjęciu są ich jeszcze zdrowszym odpowiednikiem... Niemożliwe a jednak :) Musicie je zrobić w domu... Zapraszam
Składniki potrzebne na 12 ciasteczek:
- 1 szklanka płatków owsianych błyskawicznych
- 0,5 szklanki płatków owsianych górskich
- 0,5 szklanki wody
- 3 łyżki miodu/ syropu z agawy/ syropu klonowego
- 1 łyżka oleju kokosowego
- 1 łyżka wiórek kokosowych
- 1 garść mieszanki orzechów
- 4 suszone morele
- 1 łyżka rodzynek
Płatki prażymy na suchej patelni. Wodę, miód lub inny płynny słodzik oraz olej kokosowy mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Orzechy i suszone owoce siekamy na drobne kawałki.
Następnie wszystkie składniki wrzucamy do miski, mieszamy i odstawiamy na niecałe 5 minut po to by płatki wchłonęły wodę. Po tym czasie całość mieszamy jeszcze raz. Jeżeli masa jest zbyt twarda trzeba dolać 2-3 łyżki wody.
Z tak przygotowanej masy ciasteczkowej formujemy płaskie kółeczka.
By masa nie przywierała do dłoni polecam zamoczyć je w wodzie przed uformowaniem każdego ciasteczka.
Tak przygotowane ciasteczka wkładam do piekarnika nagrzanego do 150 stopni i piekę je 30 minut.
Smacznego
Marta :)
Mniam wyglądają obłędnie. A ja uwielbiam takie ciasteczka ;)
OdpowiedzUsuń