Chęć na pancakes zrodziła się w momencie gdy zaczęłam oglądać Plotkarę. Główni bohaterowie zazwyczaj na śniadanie zjadali gofry lub właśnie puszyste naleśniki z górą owoców. Początkowo nie wiedziałam, z czego się je robi... Znalazłam przypadkowy przepis w Internecie, co prawda placuszki wychodziły całkiem dobre w smaku, noooo ale był ten problem, że nie zawsze wychodziły :) Przywierały do patelni, a ogromna ilość cukru w nich zawarta sprawiała, że sekunda dłużej dla pancakes'ów na patelni była dosłownie zabójcza... Dlatego po wielu próbach nareszcie mam przepis idealny, prosty do wykonania i wymagający niewielu składników.
Takie placuszki świetnie nadadzą się na śniadanie dla ukochanej osoby, na dzień mamy ale również na zbliżający się dzień dziecka.
Składniki potrzebne do przygotowania 20 placuszków:
1 duże jajko
1,5 szklanki mąki pszennej
1 czubata szklanka jogurtu naturalnego
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 płaska łyżka cukru pudru
+ owoce + miód/syrop z agawy/syrop klonowy
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wrzucamy do miski i mieszamy nawet za pomocą łyżki, do uzyskania jednolitej konsystencji :)
Tak przegotowane ciasto smażymy na dobrej patelni teflonowej bez użycia tłuszczu. Oryginalnie patelnia powinna być posmarowana równomiernie niewielką ilością masła. Ja pomijam ten krok a i tak nadal są pyszne :)
Jak Wam się podoba pomysł na słodkie śniadanie ? Dawajcie znać w komentarzach :)
Dziękuję, że dotrwałaś/eś do końca posta :)
Smacznego i do następnego Matra
Jeszcze nigdy nie robiłam pancakes, wyglądają super więc na pewno spróbuje ;)
OdpowiedzUsuń