Jeśli masz do mnie jakieś pytanie napisz na adres e-mail:
Martusia01045@gmail.com
Lub wyślij do mnie prywatną wiadomość na Fanpage bloga.
piątek, 26 grudnia 2014
O mnie
Cześć tu Marta !
Jestem studentką biologii na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Do pewnego momentu myślałam, że na mam pasji ani żadnych zainteresowań. Zupełnie nie zdawałam sobie sprawy, że to co robię na co dzień, sprawia mi tak dużo radości. Gdy już to zrozumiałam, założyłam bloga Tiramichu, który podwoił moje dotychczasowe szczęście. I tak jestem tutaj od marca 2014 roku.
Kocham kosmetyki i gotowanie ale posiadam też wiele innych zainteresowań, którymi sukcesywnie będę się dzielić na łamach mojego bloga :)
Buziaki
Jestem studentką biologii na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Do pewnego momentu myślałam, że na mam pasji ani żadnych zainteresowań. Zupełnie nie zdawałam sobie sprawy, że to co robię na co dzień, sprawia mi tak dużo radości. Gdy już to zrozumiałam, założyłam bloga Tiramichu, który podwoił moje dotychczasowe szczęście. I tak jestem tutaj od marca 2014 roku.
Kocham kosmetyki i gotowanie ale posiadam też wiele innych zainteresowań, którymi sukcesywnie będę się dzielić na łamach mojego bloga :)
Buziaki
środa, 17 grudnia 2014
Świąteczny sernik
Obok makowca, sernik to drugie ciasto na które czekam z niecierpliwością. Oczywiście powinien być: zbity, na grubym kruchym cieście i z morzem skórki pomarańczowej. Właśnie taki najbardziej przypomina mi święta.
Składniki:
- Spód:
0,5 szklanki cukru
1 jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
200 g margaryny
3 łyżki śmietany
- Masa serowa
6 jajek
1 cukier wanilinowy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 i 1/4 szklanki cukru
1 budyń waniliowy
8 - 9 łyżek śmietany 18%
1 opakowanie skórki pomarańczowej
Przygotowanie:
Kruche ciasto
Tradycyjnie wszystkie składniki potrzebne do zrobienia spodu, wrzucamy na stolnice i szybko zagniatamy. Wkładamy do lodówki na czas przygotowania masy serowej.
Masa serowa
Ser mielimy na najmniejszych oczkach lub miksujemy w robocie wielofunkcyjnym.
Żółtka oddzielamy od białek.
Białka ubijamy na sztywno z odrobiną soli, natomiast żółtka na puszysta masę z cukrami.
Do żółtek dodajemy ser, i całość dokładnie miksujemy.
Następnie dodajemy proszek do pieczenia, budyń, śmietanę oraz skórkę pomarańczową i również dokładnie mieszamy.
Na końcu dodajemy pianę z białek i za pomocą łopatki delikatnie łączymy składniki.
Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia rozwałkowuję ciasto. Wykładam nim też brzegi, osobiście nie lubię smaku sera o smaku formy do pieczenia :) i na nie wylewam masę serową.
Piekę w temperaturze 175 stopni C przez ponad godzinę. Jeśli Wam popęka, nie martwcie się taka jest już natura sernika. Po upieczeniu zostawcie go w formie aż do wystudzenia.
A Wy jaki lubicie sernik puszysty czy zbity ?
niedziela, 14 grudnia 2014
Śledzie w oleju - druga propozycja na Święta Bożego Narodzenia
Śledzie w moim domu na Wigilię zawsze robi tata. I mimo, że nic tam nie ma skomplikowanego nikt oprócz niego tak dobrze ich nie zrobi. Przepisów na śledziki znam sporo jednak w ten wyjątkowy czas staram się przygotować je w najbardziej tradycyjny sposób.
Składniki:
600 g filetów śledziowych (z wody słonej)
2 średnie cebule
pół cytryny
olej rzepakowy lub słonecznikowy
+ słoik 0,5l - 1l
Przygotowanie:
Śledzie moczymy około 2 godzin w wodzie. Dzięki temu trochę je rozsolimy i będą smaczniejsze.
Cebulkę kroimy w półplasterki, a filety w małe porcje. (Jeden płat na 4-6 części)
Na dno słoika wsypujemy trochę cebuli około 1 łyżeczkę, potem układamy warstwę śledzi i skrapiamy je sokiem z cytryny. Następnie znów cebulka, śledzie i sok z cytryny. Postępujemy tak do momentu, aż śledzie się skończą. Całość lekko przyciskamy. Na koniec wszystko zalewamy olejem tak by śledzie były zakryte. Zakręcamy słoik i wstawiamy do lodówki. Muszą one trochę leżakować ok. 1-2 dni by całość się przegryzła.
Tak wygląda moja propozycja wigilijnych śledzi. A Wy jakie lubicie najbardziej?
czwartek, 11 grudnia 2014
Świateczne pierniczki - pierwsza propozycja na Święta Bożego Narodzenia
O tak jedzonko jest nieodzownym elementem Świąt Bożego Narodzenia. Przez
najbliższy czas postaram się wrzucać posty z przepisami na wigilijny
stół i nie tylko. Skupię się głównie na smakach najbardziej kojarzących mi się ze
świętami. Mam nadzieję, że taka tematyka Wam się spodoba :)
Kilka lat temu wprowadziłam do domowej tradycji pieczenie świątecznych pierników. Z roku na rok, coraz bardziej cieszy mnie nie tyle sam moment pieczenia, co rozdawania ich moim bliskim.
Dziś przepis na surowe ciasteczka a bliżej świąt postaram się wrzucić kilka sposobów na dekoracje pierniczków lukrami.
Składniki:
1 kg mąki pszennej
180 g cukru
2-3 jajka
250 g margaryny
1 przyprawa do pienika
2 łyżeczki sody
1 łyżka kakao
6-7 łyżek miodu
2-3 łyżki śmietany
Przygotowanie:
Jak to bywa w przypadku prawie każdych ciasteczek, wrzucamy wszystkie produkty na stolnice i zagniatamy. Dla mniejszego pobrudzenia łapek polecam początkowo posiekanie wszystkich składników nożem :)
Porcje ciasta wałkujemy na grubość około 5 mm. Wykrawamy ciasteczka. Układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wrzucamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni z termoobiegiem na około 8 minut.
Z tej porcji wychodzi około 5 blach, będzie się czym dzielić :)
Buziak Marta
Kilka lat temu wprowadziłam do domowej tradycji pieczenie świątecznych pierników. Z roku na rok, coraz bardziej cieszy mnie nie tyle sam moment pieczenia, co rozdawania ich moim bliskim.
Dziś przepis na surowe ciasteczka a bliżej świąt postaram się wrzucić kilka sposobów na dekoracje pierniczków lukrami.
Składniki:
1 kg mąki pszennej
180 g cukru
2-3 jajka
250 g margaryny
1 przyprawa do pienika
2 łyżeczki sody
1 łyżka kakao
6-7 łyżek miodu
2-3 łyżki śmietany
Przygotowanie:
Jak to bywa w przypadku prawie każdych ciasteczek, wrzucamy wszystkie produkty na stolnice i zagniatamy. Dla mniejszego pobrudzenia łapek polecam początkowo posiekanie wszystkich składników nożem :)
Porcje ciasta wałkujemy na grubość około 5 mm. Wykrawamy ciasteczka. Układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wrzucamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni z termoobiegiem na około 8 minut.
Z tej porcji wychodzi około 5 blach, będzie się czym dzielić :)
Buziak Marta
piątek, 5 grudnia 2014
Shake bananowo - orzechowy
Shake to dobra alternatywa dla zwykłego śniadania lub wtedy gdy na przygotowanie czegoś do jedzonka nie mamy zbyt wiele czasu. Dostarczy on nie tylko sporo energii na początek dnia ale także wartościowych składników odżywczych. Poprawi on naszą koncentrację i pomoże się odstresować.
BANAN - źródło magnezu, potasu, witaminy C, błonnika
MASŁO ORZECHOWE - źródło kwasu foliowego, witaminy E, kwasów omega-6, a także wielu innych mikro i makroelementów
PŁATKI OWSIANE - źródło witaminy B1, B6, błonnika, żelaza i magnezu
Do przygotowania 1 shake'a potrzebujemy:
100 - 150 ml mleka krowiego, kokosowego, migdałowego (wybór dowolny)
1 łyżka masła orzechowego (możecie użyć takiego własnoręcznie robionego [przepis tutaj] jeśli zdecydujecie się wybrać ze sklepu to patrzcie na zawartość orzechów im więcej tym lepiej)
2 łyżki płatków owsianych
1 banan
Przygotowanie:
Płatki owsiane zalewamy niewielką ilością gorącej wody. Gdy już trochę nasiąkną wrzucamy wszystkie składniki do wysokiego naczynia i blendujemy do momentu aż wszystko się ładnie połączy.
Przelewamy do szklanki i gotowe :)
Smacznego
BANAN - źródło magnezu, potasu, witaminy C, błonnika
MASŁO ORZECHOWE - źródło kwasu foliowego, witaminy E, kwasów omega-6, a także wielu innych mikro i makroelementów
PŁATKI OWSIANE - źródło witaminy B1, B6, błonnika, żelaza i magnezu
Do przygotowania 1 shake'a potrzebujemy:
100 - 150 ml mleka krowiego, kokosowego, migdałowego (wybór dowolny)
1 łyżka masła orzechowego (możecie użyć takiego własnoręcznie robionego [przepis tutaj] jeśli zdecydujecie się wybrać ze sklepu to patrzcie na zawartość orzechów im więcej tym lepiej)
2 łyżki płatków owsianych
1 banan
Przygotowanie:
Płatki owsiane zalewamy niewielką ilością gorącej wody. Gdy już trochę nasiąkną wrzucamy wszystkie składniki do wysokiego naczynia i blendujemy do momentu aż wszystko się ładnie połączy.
Przelewamy do szklanki i gotowe :)
Smacznego
środa, 26 listopada 2014
Porzeczkowiec
Jeśli chcecie kogoś kulinarnie zaskoczyć to ten przepis nadaje się idealnie. Mocno czekoladowe ciasto, śmietankowy krem i porzeczki, które nadają całości lekko kwaśnego smaku. W jednym słowie MISTRZOSTWO !
Składniki:
Ciasto:
1 i 1/2 szklanki wody
2/3 szklanki oleju
1 szklanka cukru
2-3 łyżki kakao
4 jajka
2 szklanki mąki
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa:
1 budyń śmietankowy
1 kubek mały masła roślinnego
+ dżem porzeczkowy
Poncz: 1 szklanka mocnej czarnej herbaty + 2 łyżeczki cukru + 2 łyżki amaretto
Polewa: 1 tabliczka gorzkiej czekolady + 3 łyżki mleka
Przygotowanie ciasta:
1 i 1/2 szklanki wody, 2/3 szklanki oleju, 1 szklanka cukru, 2-3 łyżki kakao doprowadzić do wrzenia i gotować około 5 minut. Następnie wystudzić.
Białka oddzielić od żółtek i ubić je na sztywno z odrobiną soli.
Do wystudzonej masy czekoladowej dodać żółtka, potem kolejno dodać mąkę, proszek do pieczenia oraz sodę i całość zmiksować na jednolitą masę.
Do ciasta dodać ubite białka i za pomocą łopatki całość delikatnie, okrężnymi ruchami połączyć.
Masę przełożyć do formy o wymiarach (25cm x 36cm) i piec z termoobiegiem w temperaturze 170 stopni przez 40 minut.
Po tym czasie ciasto odłożyć do całkowitego ostudzenia.
Przygotowanie kremu:
Budyń ugotować w 1 i 1/2 szklanki mleka. Gdy całkowicie wystygnie powoli dodajemy go do wcześniej utartego masła.
Moja rada: Najlepiej gdy budyń i masło są w mniej więcej podobnej temperaturze. Wtedy zmniejszamy szanse na zwarzenie się masy.
Mamy wszystko gotowe teraz pora złożyć wszystko w całość.
1. Ciasto kroimy na pół.
2. Spód nasączamy ponczem.
3. Następnie całość smarujemy dżemem porzeczkowym.
4. Na to kładziemy masę śmietankową, przykrywamy ją ciastem i ponownie nasączamy ponczem.
5. Na wierzchu polewamy ciasto czekoladą rozpuszczona w kąpieli wodnej z dodatkiem 3 łyżek mleka.
Ciasto trzymamy w lodówce... Oczywiście najlepiej smakuje na drugi dzień :)
Smacznego Marta
niedziela, 23 listopada 2014
Gyros
Gyros to chyba jedna z ulubionych sałatek z kurczakiem w moim domu. Robimy ją na prawie wszystkie urodziny, imieniny, święta i inne okazje.
Składniki:
1 podwójna pierś z kurczaka
1 litrowy słoik ogórków korniszonych
kapusta pekińska
puszka kukurydzy
2 średnie cebule
keczup
majonez
przyprawa kebab-gyros
Przygotowanie:
Kurczaka kroimy w kostkę i podsmażamy na niewielkiej ilości oleju do momentu w którym lekko się zrumieni. Cebulę i ogórki kroimy w kostkę. Z kapustą postępujemy podobnie. Kukurydzę odsączamy z zalewy. Gdy wszystkie składniki mamy przygotowane pora na złożenie togo wszystkiego w jedną całość.
Na spód wrzucamy kurczaka, posypujemy go przyprawą. Ja zazwyczaj daje około pół opakowania. Następnie czekamy aż wszystko wystygnie.
Mięcho smarujemy keczupem i rozkładamy równomiernie cebulę.
Następnie ogórki.
Majonez.
Kukurydza oraz majonez z keczupem wymieszany w proporcji 1:1.
Na wierzch sypię kapustę pekińską.
I sałatka gotowa. Odstawiam na godzinę po to by smaki się zaprzyjaźniły :)
(Ilość produktów które Wam podałam wystarczy na zrobienie dwóch misek sałatki)
Smacznego.
poniedziałek, 17 listopada 2014
Rogaliki
Rogaliki są ostatnio hitem w moim domu. W przeciągu tygodnia robiłam je już dwa razy i zniknęły w mig. Najlepsze są pierwszego dnia ale w kolejnych smakują równie wyśmienicie :) Szczególnie gdy w zestawie mamy cieplutkie kakao...
Składniki:
100 g drożdzy
1 szklanka mleka
1 kg mąki
1/2 szklanki cukru
2 jajka
125 g margaryny (pół kostki)
125g smalcu (5/8 kostki)
sól
marmolada
Dodatkowo:
1 jajko + cukier do posmarowania na wierzchu
Przygotowanie:
Mleko delikatnie podgrzać, dodać drożdże, łyżkę mąki oraz cukru i całość dokładnie wymieszać.
Gdy drożdże podrosną połączyć je z pozostałymi składnikami i wszystko zagnieść.
Z otrzymanego ciasta odkroić część, uformować z niej kulkę a następnie rozwałkować. Starając się przy tym by w miarę możliwość zachować kształt okręgu.
Jeśli mimo wszelkich starań nie mamy okręgu to przycinamy ciasto nożem na jego kształt.
Następnie dzielimy ciasto na 8 w miarę równych części.
Smarujemy marmoladą i zwijamy w rogale :) (od podstawy trójkąta w stronę wierzchołka).
Układamy je na blasze smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy cukrem.
Całość piekę w temperaturze 160 stopni C z termoobiegiem do momentu aż będą rumiane. (Ciężko określić czas pieczenia z racji tego jakiej wielkości są rogale. Jeśli są małe pieką się szybko.)
Smacznego Marta
piątek, 14 listopada 2014
Naleśniki z serem
Do tego ta różnorodność! Można je jeść z serem, dżemem, nutellą... Co w nie zapakujemy zależy już tylko od nas.
A więc do dzieła!
Składniki:
Ciasto:
3 jajka
3 szklanki mąki pszennej
4 szklanki mleka
1/3 szklanki oleju
1 łyżeczka cukru wanilinowego
Wszystkie składniki połączyć tak by uzyskać jednolite ciasto.
Jak sprawdzić czy konsystencja jest ok?
Wystarczy zanurzyć w cieście stołową łyżkę następnie przejechać palcem po jej spodniej stronie. Gdy ciasto jest odpowiednie na łyżce powinie widnieć ślad zostawiony po palcu. Pozostałą część łyżki musi pokrywać ciasto.
Jeżeli ciasto wyda Wam się za rzadkie lub za gęste dosypcie mąki lub dolejcie mleka.
Podczas smażenia nie używam oleju, jego ilość w cieście jest wystarczająca. Jeśli placki wam przywierają możecie je podlać olejem co powinno ułatwić sam proces przygotowania.
Masa serowa:
2 kostki sera białego chudego
3 łyżki cukru kryształu
4 łyżki mleka
Wszystkie składniki blendujemy do uzyskania jednolitej konsystencji.
Usmażone naleśniki przekładamy masą i składamy w trójkąty.
Tak przygotowane naleśniki smażymy z dwóch stron na patelni z niewielką ilością oleju. Na wierzchu smarujemy śmietaną 18% i posypujemy cukrem.
Moja propozycja podania jest trochę kaloryczna ale równie dobrze smakują same.
Wszystkim zdecydującym się wypróbować mój przepis życzę smacznego :)
MARTA
sobota, 8 listopada 2014
Ciasto marchewkowe
Placuszek świetnie wpisuje się w jesienny klimat, i z pewnością zagości jeszcze nie jeden raz na moim stole....
Składniki:
4 jajka
2 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
3/4 szklanki oleju
3 plastry ananasa z puszki
szklanka startej marchewki (odciśniętej z soku)
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka kardamonu
Dodatkowo:
250 ml śmietany kremówki + 1 łyżka cukru
Przygotowanie:
Białka oddzielamy od żółtek. Następnie ubijamy je z odrobiną soli na sztywną pianę.
W osobnym naczyniu żółtka ucieramy z cukrem, dodajemy marchewkę oraz ananasa pokrojonego w drobną kostkę (z niego też trzeba usunąć nadmiar syropu). Wlewamy olej i całość dokładnie miksujemy. Gdy nasza masa jest jednolita dodajemy: mąkę, sodę, proszek do pieczenia, cynamon oraz kardamon i również mieszamy całość do uzyskania jednolitej konsystencji.
Odkładamy mikser a w dłoń bierzemy łopatkę :)
Delikatnie łączymy białka z resztą ciasta tak by pęcherzyki powietrza w nim pozostały. Ciasto wlewamy do formy (mała kwadratowa) i pieczemy w 180 stopniach przez około 40 minut.
Po tym czasie ciasto wyjmujemy z formy i odkładamy do całkowitego ostudzenia. W między czasie ubijamy 250 ml śmietany kremówki z 1 łyżką cukru pudru. Ciasto kroimy na dwie części i przekładamy przygotowaną masą.
Wierzch opcjonalnie posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego Marta
niedziela, 2 listopada 2014
Skubaniec
Ile domów tyle rodzai szarlotki... Mogę pokusić się stwierdzeniem, że to jedno z najczęściej pieczonych ciast. U mnie w domku wszyscy ją uwielbiają dlatego znika w ekspresowym tempie.
Spod kawałeczków kruchego ciasta przebija się beza, która idealnie komponuje się ze smakiem jabłek.
Czego chcieć więcej:)
Składniki:
500 g mąki pszennej
5 jajek
1 margaryna
1 łyżka smalcu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki mąki ziemniaczanej
0,5 szklanki cukru do ciasta
1 szklanka cukru do białek
2,5 kg jabłek
cynamon
Przygotowanie:
Jabłka obieramy, wydrążamy i kroimy na mniejsze kawałki. Wrzucamy je do garnka i prażymy do chwili w której staną się trochę miękkie. Pod koniec prażenia dodajemy cynamon wedle uznania.
Jeśli macie bardzo kwaśny gatunek jabłek dodajcie cukier.
Ciasto:
Oddzielamy białka od żółtek.
Do mąki pszennej dodajemy: margarynę, żółtka, smalec, proszek do pieczenia, oraz 0,5 szklanki cukru. I wszystko dokładnie zagniatamy i odstawiamy do lodówki na kilka minut.
Teraz czas zająć się białkami, wlewamy je do miski i ze szczyptą soli ubijamy na sztywno. Potem dodajemy szklankę cukru ciągle miksując do uzyskania jednolitej konsystencji. Na sam koniec miksowania wrzucamy 2 łyżki mąki ziemniaczanej.
Ciasto dzielimy na 2 części.
Na ciasto kolejno kładziemy: prażone jabłka i pianę z białek.
Z drugiej połowy ciasta odrywamy małe kawałeczki i układamy je na pianie w delikatnych odstępach od siebie.
Całość pieczemy przez 45 minut w temp. 180 stopni.
Smacznego Marta :)
poniedziałek, 27 października 2014
Pasty kanapkowe
Pasty do kanapek to świetny pomysł gdy tradycyjna szynka i ser nam się zwyczajnie znudziły. Przygotowanie zajmuje trochę więcej czasu niż tradycyjnych sandwich'ów ale ten smak jest
Pasta z tuńczyka
Składniki:
puszka tuńczyka w wodzie
mała cebulka
ćwiartka jabłka
łyżka majonezu
pieprz i sól
Tuńczyka odsączyć, cebulę i jabłko pokroić w drobniutką kostkę. Dodać łyżkę majonezu i oczywiście sól, pieprz do smaku.
Pasta jajeczna
4 jajka
50g sera żółtego
szczypiorek
majonez
pieprz i sól
Jajka ugotować na twardo, obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Ser również zetrzeć lub w przypadku posiadania plasterkowej wersji pokroić go w kostkę :) Szczypiorek posiekać. Całość wymieszać z majonezem, pieprzem i solą :)
Jak już mówiłam nic trudnego.
A Wy jakie macie ulubione dodatki do kanapek ?
Marta
Subskrybuj:
Posty (Atom)