Obok makowca, sernik to drugie ciasto na które czekam z niecierpliwością. Oczywiście powinien być: zbity, na grubym kruchym cieście i z morzem skórki pomarańczowej. Właśnie taki najbardziej przypomina mi święta.
Składniki:
- Spód:
0,5 szklanki cukru
1 jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
200 g margaryny
3 łyżki śmietany
- Masa serowa
6 jajek
1 cukier wanilinowy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 i 1/4 szklanki cukru
1 budyń waniliowy
8 - 9 łyżek śmietany 18%
1 opakowanie skórki pomarańczowej
Przygotowanie:
Kruche ciasto
Tradycyjnie wszystkie składniki potrzebne do zrobienia spodu, wrzucamy na stolnice i szybko zagniatamy. Wkładamy do lodówki na czas przygotowania masy serowej.
Masa serowa
Ser mielimy na najmniejszych oczkach lub miksujemy w robocie wielofunkcyjnym.
Żółtka oddzielamy od białek.
Białka ubijamy na sztywno z odrobiną soli, natomiast żółtka na puszysta masę z cukrami.
Do żółtek dodajemy ser, i całość dokładnie miksujemy.
Następnie dodajemy proszek do pieczenia, budyń, śmietanę oraz skórkę pomarańczową i również dokładnie mieszamy.
Na końcu dodajemy pianę z białek i za pomocą łopatki delikatnie łączymy składniki.
Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia rozwałkowuję ciasto. Wykładam nim też brzegi, osobiście nie lubię smaku sera o smaku formy do pieczenia :) i na nie wylewam masę serową.
Piekę w temperaturze 175 stopni C przez ponad godzinę. Jeśli Wam popęka, nie martwcie się taka jest już natura sernika. Po upieczeniu zostawcie go w formie aż do wystudzenia.
A Wy jaki lubicie sernik puszysty czy zbity ?
Moje ukochane ciasto, a tego miałam okazję spróbować dzięki uprzejmości Tiramichu i jest genialny ;)
OdpowiedzUsuń