Główną bazą będą płatki owsiane górskie + mleko w proporcji:
1 szklanka mleka
4 łyżki płatków owsianych
Przygotowanie jest banalne. Ja wrzucam wszystko do małego rondelka, doprowadzam do wrzenia, a potem zostawiam pod przykryciem na czas porannej toalety. Staram się również wypić kubek zielonej herbaty w celu poprawienia kondycji przewodu pokarmowego ;) W tym czasie płatki napęcznieją... Gdy pora zasiąść do śniadanka trochę je podgrzewam i dodaje ulubione dodatki. A oto one:
Propozycja nr 1
Kroję ok 6 suszonych moreli (mogą być też również inne suszone owoce) na małe kawałki, wrzucam do miseczki a całość dodatkowo polewam łyżeczką miodu.
Propozycja nr 2
Garść orzechów ( ja głównie daję mieszankę orzechów: włoskich, migdałów, brazylijskich i laskowych) prażę na rozgrzanej patelni około 1,5 minuty. Dzięki temu poprawi się ich chrupkość oraz będą bardziej aromatyczne. Tak przygotowane orzechy wrzucam do miseczki, całość polewam miodem.
Propozycja nr 3
Do bazy owsianej dodaję 0,5 łyżeczki kakao prawdziwego, owsianka wzbogaci się o dodatkową porcję magnezu :) Całość na końcu polewam miodkiem.
Propozycja nr 4
Do mleka wrzucam około 2 łyżeczek wiórków kokosowych i całość doprowadzam do wrzenia, następnie wrzucam płatki owsiane i gotuję 2 minuty. Na koniec kroję banana w małe plasterki i wrzucam prosto do miseczki. Na końcu słodzę wszystko miodem.
Jaka propozycja wydaje Wam się najsmaczniejsza?
Buziaki
Marta
Propozycje numer 2 i 4 wyglądają przepysznie, bosko, mniamniuśnie i pycha. Mam ochotę zjeść po dwa talerze - Kako
OdpowiedzUsuńMarta pycha, chyba wpadam do Ciebie na owsiankę :)
OdpowiedzUsuńEwka B.
A zapraszam :)
Usuń