wtorek, 20 stycznia 2015
sobota, 17 stycznia 2015
Ptysie i eklerki
Ooo słodkości uwielbiam :) Ptysie robię rzadko, bo są bardzo kaloryczne. No ale czasami trzeba je zrobić ponieważ są niesamowicie pyszne i właśnie nadszedł ten czas... Zapraszam do przepisu
Składniki:
- Ciasto
200g mąki pszennej
100g masła
5 jajek
0,25l wody
odrobina soli
- Krem
- budyń śmietankowy na 3/4 l mleka
- 250g masła roślinnego
W małym garnku rozgrzewam wodę z masłem.
Gdy wszystko zrobi się płynne, wsypuję mąkę i mieszam energicznie drewnianą łyżką do uzyskania szklistej konsystencji.
Odstawiam do ostudzenia. Następnie do wychłodzonego ciasta wbijam jajka, i za pomocą miksera łączę w jednolitą całość.
Następnie za pomocą szprycy, wyciskam wzory na jakie tylko mam ochotę. Mogą być w kształcie ptysiów bądź eklerków.
Całość piekę przez pierwsze 15 minut w temperaturze 180 a następnie zmniejszam do 150 stopni na kolejne 15 minut.
Przygotowanie kremu:
Budyń gotuję zgodnie z przepisem na opakowaniu. Z tym że dodaje o 2 łyżki cukru więcej. Później odstawiam do ostygnięcia.
Następnie ucieram go z masłem do uzyskania gładkiej masy.
Wystudzone ptysie kroje na pół, przekładam kremem i posypuje cukrem pudrem.
Smacznego Marta :)
niedziela, 11 stycznia 2015
Słodkie lekkie śniadanie
Witam Was Kochani w niedzielny poranek... początki dbania o zmianę diety nie są dla mnie łatwe i zazwyczaj budzę się z myślą, że dziś na śniadanie mogę zjeść coś słodkiego, przecież nic się nie stanie. Na szczęście schodząc na dół (kuchnie mam poziom niżej), tą myśl szybko zastępuje inna. Dlatego dzisiaj mam dla Was pomysł na lekkie słodkie śniadanko :)
Potrzebne nam będą:
2 kromki pełnoziarnistego pieczywa
twarożek naturalny (ja zawsze wybieram naturalny grani z Piątnicy)
otarta skórka z cytryny
miód
masło orzechowe (Sante)
1/3 banana
Jedną kromkę smaruję twarożkiem na który sypię skórkę z cytryny. Całość polewam dosłownie odrobiną miodu, by lekko osłodził a nie zdominował smaku na naszej kanapki.
Drugą kromkę smaruję masłem orzechowym i kładę na nie pokrojonego w plasterki banana :)
Gdy mam smak na coś słodkiego, a nie chce burzyć diametralnie diety wybieram ten niezawodny zestaw :)
Miłej niedzieli
Marta
piątek, 2 stycznia 2015
Na sposobów kilka - owsianka
Główną bazą będą płatki owsiane górskie + mleko w proporcji:
1 szklanka mleka
4 łyżki płatków owsianych
Przygotowanie jest banalne. Ja wrzucam wszystko do małego rondelka, doprowadzam do wrzenia, a potem zostawiam pod przykryciem na czas porannej toalety. Staram się również wypić kubek zielonej herbaty w celu poprawienia kondycji przewodu pokarmowego ;) W tym czasie płatki napęcznieją... Gdy pora zasiąść do śniadanka trochę je podgrzewam i dodaje ulubione dodatki. A oto one:
Propozycja nr 1
Kroję ok 6 suszonych moreli (mogą być też również inne suszone owoce) na małe kawałki, wrzucam do miseczki a całość dodatkowo polewam łyżeczką miodu.
Propozycja nr 2
Garść orzechów ( ja głównie daję mieszankę orzechów: włoskich, migdałów, brazylijskich i laskowych) prażę na rozgrzanej patelni około 1,5 minuty. Dzięki temu poprawi się ich chrupkość oraz będą bardziej aromatyczne. Tak przygotowane orzechy wrzucam do miseczki, całość polewam miodem.
Propozycja nr 3
Do bazy owsianej dodaję 0,5 łyżeczki kakao prawdziwego, owsianka wzbogaci się o dodatkową porcję magnezu :) Całość na końcu polewam miodkiem.
Propozycja nr 4
Do mleka wrzucam około 2 łyżeczek wiórków kokosowych i całość doprowadzam do wrzenia, następnie wrzucam płatki owsiane i gotuję 2 minuty. Na koniec kroję banana w małe plasterki i wrzucam prosto do miseczki. Na końcu słodzę wszystko miodem.
Jaka propozycja wydaje Wam się najsmaczniejsza?
Buziaki
Marta
Subskrybuj:
Posty (Atom)