niedziela, 21 września 2014

Powidła


Powidła ze śliwek.
A czy słyszeliście o innych powidłach? J Sezon na śliwki powoli mija, ale można jeszcze gdzieniegdzie dostać dobrze dojrzałe śliwki węgierki, których słodycz wręcz urzeka i właśnie takie są najlepsze na zimowe przetwory. W moim rodzinnym domu jesienne przygotowania słoiczków na zimę to niemal coroczny rytuał, bez którego nie można się obyć. Z roku na rok wraz z mamą obiecujemy sobie, że w tym roku nie zrobimy aż tylu przetworów. Niestety nasze założenia na nic się nie zdadzą, bo jak wpadniemy w przetworowy szał, to zaczyna nam brakować słoików i trzeba je wziąć od babci, bądź też kupić nowe. Może koniec tych zwierzeń bierzmy się do pracy

Składniki:
5,5 kg wypestkowanych śliwek
0,5 kg cukru
3 łyżeczki cynamonu
1 płaska łyżeczka imbiru

Przygotowanie:

Uwaga! Uprzedzam, że czas ich przygotowania jest długi bo trwa aż 3 dni.

Śliwki dokładnie myjemy oraz wyjmujemy z nich pestki. Całość przekładamy do garczka, najlepiej wybrać taki z dużą średnicą by śliwki miały większą powierzchnie do smażenia, a to znacznie skróci czas ich przygotowania który i tak jest długi.

Dzień 1: Całość doprowadzamy do wrzenia ciągle mieszając gotujemy je przez około 30 minut. Owoce znacznie zmniejszą swoją objętość. Ten etap jest najbardziej pracochłonny.

Dzień 2: Przynajmniej 2 razy w ciągu dnia należy śliwki doprowadzić do wrzenia i podsmażyć je tak około 5 minut, czyli dziennie wychodzi 10 minut J

Dzień 3: Tutaj postępujemy podobnie jak w dniu 2, czyli dwa razy smażymy po 10 minut z tym że dosypujemy cukier. Na samym końcu wsypujemy cynamon i imbir który nada powidłom wytrawnego smaku. Po zakończeniu tego procesu przekładamy je do uprzednio wyprażonych słoików w temp. 75 stopni C. (najlepiej w tym celu użyć piekarnika J) i dokładnie zakręcamy.
Tak przygotowane przetwory układamy na półce w spiżarni a gdy najdzie nas ochota delektujemy się ich boskim smakiem wraz z gorącym tostem podczas porannego posiłku.

Smacznego Marta

1 komentarz:

  1. Uwielbiam powidła śliwkowe! Są mega pyszne do wszystkiego, ostatnio też robiłam z okazji tego że śliwki były mega tanie ja zawsze robiłam tylko z cukrem. Ostatnio dodałam cynamon bo jakoś też mi pod pasował do śliwek ale o imbirze nie pomyślałam muszę koniecznie spróbować :)

    OdpowiedzUsuń